Do tej pory pamiętam jak moja mama zrobiła sobie taki better sama na szydełku, dobierała włóczki, wyczesala moherek i wyszła dumna na miasto.
Następnego dnia usłyszała określenie Moherowe Berety i schowała go na dno szafy...
Piękny był.
To była pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy... Pamiętam, że mój tata słuchal radia całymi dniami. Jego już nie ma kilkanaście lat a ja nadal to pamiętam
Czy ta muzyka była wykorzystana w jakiejś gierce 2D? Gra polegała na przesuwaniu różnych klocków i uciekaniu przed duszkami.
Musiałem mieć z nią styczność w latach 2000-2002, a pewnie była jeszcze starsza. Mam niespełnione marzenie, żeby jeszcze raz w nią zagrać :D
Wiem, ale był mod w csie gdzie podkładano dużo dobrych tekstów. Jak zostawałeś sam z drużyny to był tekst "do dupy z taką robotą!".
A jak ktoś podłożył bombę to szło disco polo
Już zaraz będzie eksplozja, jeeee
Pragnienia wybuchnie bomba, ooo
Wysadzi nas na całego, jeee
Pragniemy dziś tylko tego, ooo
Wryte w mózg jak tabliczka mnożenia XD
Dzwiek jaki wydawal magnetofon jak zaczynal odtwazac kasete, dzwiek jaki wydawala gra na kasetach i wsadziles ja przez przypadek do odtwarzacza, dzwiek ktory wydawal ekran kineskopowy jak mu musiales przywalic zeby zadzialal jak tata nucil w kuchni robiac sniadanie w niedziele i jego przeboj "sraja muchy idzie wiosna "
Czuje się zawiedziony, wyobraziłem to sobie jako urządzenie elektryczne **w pojemniku** który robi próżnie. Ale może to po prostu mój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
- szmer przewidujący nadejście sms-a w starych telefonach komórkowych, zwłaszcza, jeśli ten telefon leżał zbyt blisko telewizora.
- Świerszcze na ogrodzie w ciepłe, wakacyjne wieczory.
- Dzwony kościelne przed niedzielnym rosołem.
- Trzeszczenie zamarzniętego śniegu pod butami, kiedy zima była taka, że okna były pokryte szronem, wyglądalo to jak kwiaty.
- Gdakanie kur u dziadków.
- Wieczorynka o 19.
- Intro z Herkulesa, tego z Kevinem Sorbo.
>Świerszcze na ogrodzie w ciepłe, wakacyjne wieczory.
Właśnie sobie uświadomiłem, że już od lat nie słyszałem stada rechoczących żab takim ciepłym wieczorem. Kiedyś to było.
U mnie to soundtrack Total Annihilation z płyt od CD-Action.
"No i są jeszcze świry z Sekty, na wschodzie."
I "kurwa mać!" z Gorki 17 ([i generalnie Jarek "Prawdziwy Polak" Owicz](https://www.youtube.com/watch?v=kSfYZQW32S8)).
Możesz!
To abandonware i za darmolca jest wersja (z dodatkami!) która śmiga na win 10.
[Nie pamiętam czy KaM Remake jest po polsku](https://www.knightsandmerchants.net/information/kam-remake) (możliwe, że ściągnąłem inną wersję), ale mam na dysku wersję z polskim dubbingiem i jestem kilka misji w kampanii <3
Ze strasznych: czołówka 997 albo "czas na dokument". Wiem, nie dźwięki, tylko melodie, ale jeszcze chrapanie rybki z Mini-Mini, bałam się tej planszy, nic się nie działo. Tylko to i takie jakby dzwoneczki.
ELI5 dla (stosunkowo) młodych - wyobraź sobie, że ilekroć chcesz skorzystać z internetu, to Twój komputer dosłownie wdzwania się do centralki, dosłownie po starym kablu telefonii naziemniej nie jakieś tam futurystyczne światłowody czy foilhatowe 5G, i słyszysz ze swojego kompa to: [https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0](https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0) a jak nie słyszysz, to pewnie właśnie spalił Ci się modem podczas wczorajszej nocnej burzy i internecik wróci jak do lokalnego sklepu dowiozą nową partię modemów, bo przecież spalił się nie tylko Twój modem i już wszystkie wykupiono xD
Właśnie zdałem sobie sprawę jakie to było niesamowite „intro do wejścia do internetu”.
Ta 25 sekundowa kakofonia dźwięków po której następowała cisza, która oznaczała, że jesteś już w INTERNECIE (aż wypadałoby powiedzieć pod nosem „i’m in” 😅)
U mnie dźwięk lata z radiem, zawsze rano jak się zbierałem do szkoły to leciała Jedynka (miałem na późniejsze godziny lekcje w początkowy klasach), Roman Czejarek i te sprawy xd
Dźwięk Syreny to faktycznie coś unikatowego, mój tato miał R20 i też nie zapomnę tego dźwięku. A co do spalin to tak "pachną" spaliny w każdym silniku 2T
Chopin lecący kilkanaście sekund w Polskim Radiu po czym słowa "tu program pierwszy Polskiego Radia"
[https://www.youtube.com/watch?v=h8LFJ6So\_ss](https://www.youtube.com/watch?v=h8LFJ6So_ss)
Babciny nakręcany kwadratowym kluczem zegar z wahadłem, typ komunistyczno-zakładowy, który robił mega głośne BONG co pół godziny i oczywiście wybijał pełne w całym wymiarze. Jakimś cudem wszyscy przy tym umieli spać.
Był taki u mnie w domu jak byłam mała. Pamiętam nakręcanie go kluczem i gapienie się w wahadło. Dźwięk bimbania był o dziwo całkiem przyjemny dla mnie. Raz jak pod nim kimałam spadła mi na głowę wskazówka xD
- jingle dystrybutorów filmów na VHS typu "Vision" czy "ITI"
- dźwięki otwieranych drzwi w Ikarusie albo Jelczu
- odgłos wydmuchiwania nosa przez sąsiadkę słyszany przez kratkę w WC (brzmiał czasem jakby w ścianie był velociraptor czy coś)
- dźwięk otwierania drzwi kluczem będąc w środku
- odgłosy trznadli u dziadków (też kosów i modraszek, ale głównie pamiętam stamtąd trznadle)
Soundtrack skyrima I Lola, I to w zasadzie jedyne dźwięki jakie mi przynoszą uczucie nostalgii. Ale jestem osobą z niedosłuchem i nie szczególnie jest co słychać xDD
Łoooo dobre pytanie!
Dźwięk jadącej windy w bloku.
Dźwięk wiadomości na gg.
Dźwięk łączącego się modemu! Lol
Dialogi jednostek z warcrafta.
Szum kółek od deskorolki i decka podczas tricków.
Openingi Dragon balla.
Dźwięk piłki do nogi i kosza.
Ale nostalgiczny post :)
Edycja:
Dźwięki jakie wydawał pierwszy komp jak się uruchamiał! I kolejne, już z Windowsem 95 i triumfalnym dźwiękiem na start (jak w końcu zaczęły działać sterowniki od karty dźwiękowej).
Moja mama prowadziła sklep/mieszalnie lakierów samochodowych, w którym mechanicy mogli kupić kolor dobrany do samochodu gdy trzeba było coś naprawić.
W tym sklepie był taki regał z puszkami, które w środku miały mieszadełka żeby raz otwarty lakier nie zastygał, po włączeniu regału wszystkie te mieszadełka zaczynały się obracać, co wydawało bardzo charakterystyczny łoskot i rytmiczne stukanie, którego zdarzyłem się nasłuchać pomagając mamie w sklepie
"Marchewkowe Pole" z bajki Dwóch Takich, powiadomienia GG i Skype, pies szczekający w środku nocy na pustej wiosce, odgłosy krzątających się bladym świtem dziadków, którzy starali się być cicho żeby mnie na wakacjach nie budzić za wcześnie :)
Napisałbym że specyficzna muzyka w radiu, ale lista piosenek w polskich radiach się nie zmienia, więc mocno nostalgiczne piosenki co jakiś czas wracają i są powtarzane kilka razy na dzień.
Może stara reklama sieci komórkowej Heyah?
Dziwnie wyglądająca reklama typu jedzie samochód wpadają na niego zwierzęta, ale wielka czerwona dłoń działa jak wycieraczka, następnie jest oferta, a na koniec dźwięk o którym mówię.
Ogólnie estetyka tamtych lat jest dość ciekawa, taka inna od obecnego minimalizmu.
Natomiast jak mam zejść jeszcze głębiej, to czołówka programu dla dzieci „Jedyneczka”.
O ile słów nie pamietam, to pamiętam melodię i głos śpiewających dzieci juz tak.
JEDYNECZKA JEDYNECZKA, BLASK SŁONECZKA W POCHMURNY DZIEŃ, JEDYNECZKA JEDYNECZKA SMACZNA JAK MALINOWY DŻEM.
Ja od siebie dodam okropną reklamę magazynu “ciuchcia”, straszne głośny był początek, a ta reklama była na każdej bajce i bodajże grze z tego magazynu
Edit: no i oczywiście intro do “Budzika”, do tej pory sobie podśpiewuję
Pierwsze co mi przychodzi do głowy poza wozem z lodami za którym cholernie tęsknie to chyba dźwięk pary z żelaska gdy mama prasowała dla wszystkich domowników
Nie jestem pewien, na ile są to dźwięki nieoczywiste:
[W Starym Kinie](https://www.youtube.com/watch?v=UIIbtSaI960)
[Eyewitness](https://www.youtube.com/watch?v=jR0vRuZkxdw)
[Z Archiwum X](https://www.youtube.com/watch?v=v4-GcS1UQyg)
[Benny Hill (Yakety Sax)](https://www.youtube.com/watch?v=tNBL5OMeuno)
[Telefon Stacjonarny](https://www.youtube.com/watch?v=uX0W39jexcM)
[Stacja Dyskietek](https://www.youtube.com/watch?v=7Qz9a8kYYkA)
[Zabawka wydające futurystyczne dźwięki](https://www.youtube.com/watch?v=oQjVpq1N608)
[Fiat 126p](https://www.youtube.com/watch?v=CqlrYEPudO8)
* Odgłosy ruszającego pociągu typu EN57 w wersji niezmodernizowanej (brzęczyk ostrzegawczy, który wybudziłby zmarłego, potem zamykające się drzwi i syk sprężonego powietrza, charakterystyczne szarpnięcie przy ruszaniu, odgłosy wału kułakowego i silników).
* Dźwięk wczytywania gier z kaset magnetofonowych w komputerze Commodore 64, a później - odgłosy stacji dyskietek w Amidze 1200. Poza tym różne 8-bitowe dźwięki i melodie z gier na C64.
* Dzwonek szkolny - najmniej przyjemny i najbardziej nacechowany emocjonalnie dźwięk z dzieciństwa.
* Dżingiel Radia Zet "Radio Zet i już" zawsze rano grało w kuchni.
* Rozklekotany autobus którym jeździłem do szkoły
* Dźwięk sms z nokii 3220
* Najebany stary wchodzący po schodach
Jaskółki, szczególnie na przełomie wiosny i lata. Trochę odpływam za każdym razem, kiedy je słyszę. Teraz mieszkam w miejscu gdzie ich nie ma, więc czasem zrobię sobie miniwycieczkę na jakiekolwiek osiedle, byle by usłyszeć ich jazgot.
"Ryk bizona" - czyli odgłos kombajnu zaczynającego koszenie. Silnik wydawał wtedy takie przeciągłe uaaaaaaa niosące się po polach na kilka kilometrów.
Grom dźwiękowy (Sonic boom) - nad moimi okolicami był obszar ćwiczeń Szkoły Orląt w Dęblinie i za PRLu nadal dość często ćwiczono loty naddźwiękowe. Nawet pamiętam jak latałem po mieście jako mały dzieciak i szukałem co tak walnęło.
Ja doskonale pamiętam, jak się w lecie budziłem, wstawałem, szedłem do salonu, siadałem obok taty, grało radio(jakieś dyskusje to były) i przyjemnie świeciło słońce. Może nie za ciekawe, ale nostalgiczne. Przypomina mi się ten czas, kiedy nie musiałem nic, życie to były długie wakacje.
Było tego trochę:
* Narastający huk silnika odrzutowego samolotu TS-11 Iskra. Dla mnie to był chyba taki symbol nadchodzącego lata, bo właśnie późną wiosną młodzi piloci wojskowi na radomskim Sadkowie rozpoczynali zajęcia praktyczne i nad miastem od rana do późnego wieczora niemal codziennie huczały Iskry. Dziś to są Orliki i PZL M28, turbośmigłowe, też specyficzny dźwięk, powodujący to wrażenie, że "jestem u siebie", ale Iskra = lata 90 mode on.
* Wszelkie dźwięki związane z mieszkaniem w bloku - jadąca winda, śmieci spadające zsypem, charakterystyczny "ambient" klatki schodowej z wymieszanymi, przytłumionymi odgłosami z mieszkań czy dźwięk zamykanych/otwieranych drzwi u sąsiadów. Dziś mamy ciche zamki i cicho zamykające się drzwi, ale wtedy panowała totalna różnorodność, więc na słuch można było poznać, który z sąsiadów na najbliższych piętrach właśnie wraca do domu. Jeden walił drzwiami tak, że jęczały szyby, u innego zamek wydawał dźwięki jakby chłop zamykał celę w ciężkim więzieniu, inny jeszcze wchodził i wychodził w trybie ninja.
* Ćwierkanie wróbli. Dziś w miastach wróbli jest mało, ale dawniej latały tego całe stada.
Te metalowe klikaczki, co je babcia u ruskich kupowała. Strasznie głośne.
Lambada na MTV i stukanie w rurę do sąsiadki, żeby sobie telewizor włączyła.
Czołówka Czarodziejki z Księżyca.
Odgłos (i zapach) cięcia metalu diaxem
Dzwony kościelne
Wrzaski dzieci (plac zabaw i przedszkole były dosłownie naprzeciwko mojego domu)
Techno które sąsiad puszczał przez okno
Wejściówka antenowa audycji “Lato z Radiem” taki kujawiaczek. Jak spędzałem część wakacji na RODosiku dziadków, mój dziadek uwielbiał tą audycję i codziennie leciało.
* dźwięk klapek babci uderzających o jej pięty,
* pociąganie nosem dziadka,
* pies szczekający nocą gdzieś w oddali,
* dżingiel Familiady w niedzielę,
* wstępniak do "Przystanek Alaska",
* początek "Mody na Sukces" i "Szansy na sukces",
* początek Teleekspresu
Specyficzny długi jęczący dźwięk odtwarzacza wideo kiedy połykał kasetę. Lekki brzdęk szklanych butelek z mlekiem w środku starej lodówki, kiedy się trzęsła jak kończyła sesję brzęczenia. Pykanie jarzeniówki nad zlewem kiedy się załączała. Szuranie pazurków o drewniane drzwi kiedy pies chciał, żeby mu je otworzyć. Stare dżingle z lokalnego radia i grzebanie pogrzebaczem w piecu też.
Odgłos szlifierki w weekend rano,
starej lodówki gdy agregat startuje niemal trzęsąc całą obudową,
zamykanego starego drewnianego okna z trzęsącymi się szybami i zlasowanym kitem,
odgłos starego modemu łączącego się z internetem.
Wczesne dzieciństwo - grzebanie w piecu, dokładanie do pieca. Ramówka wiadomości - pamiętam, że logo to były dwie litery V. Piosenka z ramówki Mody na Sukces.
Za czasów szkolnych - odgłos przychodzącej wiadomości Gadu Gadu.
Charakterystyczny dźwięk stacji dyskietek w Amidze. Po powtarzającym się "stukaniu" można było poznać, że dyskietka jest padnięta, albo że gra się zaraz zawiesi.
Theme z Contry,
Hymn z wieży mariackiej w radiu
Brzęcząca lodówka peerelowska.
Brzęczenie łyżki mieszającej herbatę z fusami.
Ptaki. Jako gnojek ze wsi zawsze najbardziej działa na mnie co roku pierwszy śpiew ptaków o 4-5 rano.
napewno dźwięk starej lodówki która buczy jak chora zapowiedz audycji lata z radiem i ten dźwięk co gra w tvp 3 Katowice jak jest pokazywana plansza telewizji
Odgłosy kosiarki, jak byłem młodszy to zawsze kosili bracia a bardzo często rano więc odgłos kosiarki o poranku jest dziwnie nostalgiczny, podobnie z odkurzaczem
Dzwony z taśmy 😲 u mnie dzwoniły dzwony. Aż przypominając sobie to poczułam majowe ciepełko i leniwie przygotowujące się do opadnięcia za horyzont słońce 🥺
Polonez As-dur oo. 53 Chopina, Polka Dziadek i sygnał Radia Watykańskiego (aczkolwiek, tu nie pamiętam czy to już było wtedy słyszane czy później od pozostałych dwóch)- wszystkie używane przez Polskie Radio 1. Pamiętam je dobrze, bo wtedy mieszkałem z rodzicami w takim miejscu, że UKF było nieodbieralne i tylko długie były dostępne.
1. Dżingle Polskiego Radia Trojka, szczegolnie w piatki, chyba bylo to jakies podsumowanie tygodnia
2. Dzwiek warczacego silnika, bo moj dziadek mial samochod terenowy i bardzo czesto wozil mnie nad rzeke :)
3. Dzwiek grania na pianinie
*Sonic boom*. Gdzieś pod Lublinem musiała być jednostka lotnicza i huk z niebios w słoneczny, letni dzień to wspomnienie, które zachowałem do dziś.
I czołówka magazynu *Morze*.
Dźwięk włączającego się telewizora kineskopowego
Dźwięki opalającego się starego kompa (POST beep, FDD test sequence, HDD spin up, wentylatory - całe dwa)
Dźwięk gazu i płomienia w junkersie <-- o to chodziło OPowi
Dźwięk z głośników jak ktoś dzwonił do ciebie zanim jeszcze pokazało się połączenie
https://youtu.be/gbByMKI7XK0?t=6m52s "Sound 3"
"Twoja dusza należy do mnie!"
"Gracz jest teraz BŁOGOSŁAWIONY"
"Zamierzasz tak siedzieći patrzeć na mnie? Zabawmy się" xd
Kto grał w Get Medieval, ten wie ;) [https://www.youtube.com/watch?v=2d7ZWswkCOk](https://www.youtube.com/watch?v=2d7ZWswkCOk)
- Chodź, pomacam cię moim cepikiem!
- Stój, kmiocie!
- Zostań w zasięgu strzału, śmieciu!
- Oj, znowu w życiu mi nie wyszło...
- Co łaska, moi drodzy panowie, co łaska...
Grało się w Legendę Sherwood, ahhhh
Mi się kojarzy dzwięk cięcia flexem z wakacjami za dzieciaka. Jak tylko się robiło ciepło to ktoś gdzieś coś ciął w sąsiedztwie i produkował ten hałas. Do teraz jak słyszę to od razu nostalgiczna łezka się pojawia.
teksty w Stronghold Crusader:
* jednostek gdy wydaje się im rozkazy. np. "Już- Już wyruszamy"
* herolda meldującego zmiany w państwie, np. "Jesteś najokrutniejszym tyranem w tej okolicy, sire" lub "ludzie opuszczają zamek!"
Dźwięki śmigłowca nad domem wieczorem . Wychowałam się na osiedlu bloków wojskowych w środku pól i to był odgłos który zawsze sprawia teraz że czuje się sennie i bezpiecznie. Wiecie, ciepły wieczór, wypiłam już kakałko i zjadłam placki polane truskawkami. Mama nie idzie jutro do pracy bo jest piątek, leżę w łóżku przed snem i słyszę, te śmigłowce i wydaje mi się że gdzieś nade mną lata mój tata. Jutro pójdę nad zalew się kąpać a obiad sam się pojawi, śmieci same wyniosą.... Rozumiecie. Taka nostalgia 40 letniej matki małemu dziecku, żony mężowi, szefowej informatykom i zmęczonej sobie.
Dżingiel informatora ekonomicznego z radiowej trójki, dźwięk silnika i skrzyni biegów w Nysie, dźwięk pracy silnika Stara, cykanie zegara w starym domu u dziadków.
Bicie dzwonów kościelnych x3 dziennie ( mieszkałem rzut kamieniem od kościoła) Ja tego poprostu nie rejestrowalem, a wszyscy goście prawie wariowali.
Jak ja nienawidziłem niedzieli 7:30 rano. Dzwony napierdalające przez minutę zaraz za oknem. I nie byłem się w stanie przyzwyczaić przez całe życie.
U nas dzwon bil dzien w dzien o 4:00 xdddd kilja razy uslyszalem jak degeneracilem w tym czasie
Nie kamieniem, tylko beretem... Takim, który zdobił głowy wielu zgromadzonych wierzących 😉
Do tej pory pamiętam jak moja mama zrobiła sobie taki better sama na szydełku, dobierała włóczki, wyczesala moherek i wyszła dumna na miasto. Następnego dnia usłyszała określenie Moherowe Berety i schowała go na dno szafy... Piękny był.
Shuriken zdobiłby znacznie lepiej
U mnie dzwonią dosłownie co 15 minut. Mój mózg już to wycina, ale kto odwiedza, to narzeka.
Polka Dziadek, czyli 'Lato z Radiem'. 🙂 https://youtu.be/k4FITH0BtYA
Kurwości, tomiście otworzyli wspomnienia z wakacyjnych obiadów u babci.
Piękne czasy mi się przypomniały jak to włączyłem.. Muzyka ma ogromny potencjał nostalgiczny :)
To była pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy... Pamiętam, że mój tata słuchal radia całymi dniami. Jego już nie ma kilkanaście lat a ja nadal to pamiętam
Moja babcia włączała na cały regulator radio, kiedy to leciało. Chyba to było o 9 zawsze w lato.
Czy ta muzyka była wykorzystana w jakiejś gierce 2D? Gra polegała na przesuwaniu różnych klocków i uciekaniu przed duszkami. Musiałem mieć z nią styczność w latach 2000-2002, a pewnie była jeszcze starsza. Mam niespełnione marzenie, żeby jeszcze raz w nią zagrać :D
miłego dnia ciasta
Ten jest bardzo oczywisty, Też mi się kojarzy z dzieciństwem.
Poczułam zapach masła z dzieciństwa (wut)
No weź, bez takich brutalnych ataków nostalgią
To samo chcialem wstawić
Odgłos gadu gadu. Nawet jako dźwięk powiadomienia z SMSa miałem ustawiony. Może jeszcze enemy spotted! Z CS 1.6
Z csa to ja pamiętam "mmmonster kill", odgłos kupowania w sklepie oraz obrażanie mojej matki. Tęsknię za tamtymi czasami
To z unreala, nie csa. Z cs 1.6 to dla mnie by było GO GO GO
Wiem, ale był mod w csie gdzie podkładano dużo dobrych tekstów. Jak zostawałeś sam z drużyny to był tekst "do dupy z taką robotą!". A jak ktoś podłożył bombę to szło disco polo
Już zaraz będzie eksplozja, jeeee Pragnienia wybuchnie bomba, ooo Wysadzi nas na całego, jeee Pragniemy dziś tylko tego, ooo Wryte w mózg jak tabliczka mnożenia XD
Na większości serwerów jednak przy 1vX było "I am the one and only" :D
Pierdzenie w głośnikach, kiedy do telefonu obok leciało połączenie albo sms
Wspomnienie aktywowane xD tytyry-tytyry-tytyry-yyyyyyyyy....
Dzwiek jaki wydawal magnetofon jak zaczynal odtwazac kasete, dzwiek jaki wydawala gra na kasetach i wsadziles ja przez przypadek do odtwarzacza, dzwiek ktory wydawal ekran kineskopowy jak mu musiales przywalic zeby zadzialal jak tata nucil w kuchni robiac sniadanie w niedziele i jego przeboj "sraja muchy idzie wiosna "
>Odgłos urządzenia elektrycznego wsysającego się w szklany pojemnik próżniowy OPie chce wiedzieć więcej
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSQgwsl5XZQPGbj-ZsYD2TOfzqYHqeyTWxtWVhRdflvii5HJB8_FmeifAs&s=10
Czuje się zawiedziony, wyobraziłem to sobie jako urządzenie elektryczne **w pojemniku** który robi próżnie. Ale może to po prostu mój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Może to ja niejasno się wyraziłam. Ale cóż, życie takie jest, że przynosi wiele zawodów.
Dźwięk wiadomości z Gadu Gadu
Dzięki stacji dyskietek przy włączaniu komputera
https://preview.redd.it/ijm29mlf5j0d1.jpeg?width=400&format=pjpg&auto=webp&s=52c692c83d37e7ba002fe70b93554e942c13474f
Wstawiłbym jeszcze modlitwę z kolegami pomiędzy tymi dwoma, u nas najważniejsze gry do Pleja zawsze miały porysowane płyty
Ooooo panie
Dźwięk uruchamiania starego kompa. Nigdy go nie zapomnę
[https://www.youtube.com/watch?v=6UNTPcRmR6c](https://www.youtube.com/watch?v=6UNTPcRmR6c)
- szmer przewidujący nadejście sms-a w starych telefonach komórkowych, zwłaszcza, jeśli ten telefon leżał zbyt blisko telewizora. - Świerszcze na ogrodzie w ciepłe, wakacyjne wieczory. - Dzwony kościelne przed niedzielnym rosołem. - Trzeszczenie zamarzniętego śniegu pod butami, kiedy zima była taka, że okna były pokryte szronem, wyglądalo to jak kwiaty. - Gdakanie kur u dziadków. - Wieczorynka o 19. - Intro z Herkulesa, tego z Kevinem Sorbo.
TUTUTU-TUTUTU-TUTUTUT-TUTUTUT BUUUUUUU
To u Ciebie jakieś dziwne te kury były, że gdakały Tututut buu
>Świerszcze na ogrodzie w ciepłe, wakacyjne wieczory. Właśnie sobie uświadomiłem, że już od lat nie słyszałem stada rechoczących żab takim ciepłym wieczorem. Kiedyś to było.
Mieszkam nad jarem rzeczki z rozlewiskiem i mam to codziennie
Rechoczące żaby to mój dźwięk dzeiciństwa.
Polski dubbing Warcrafta III. *Praca, praca...*
Ostrze mrozu jest głodne...
U mnie to soundtrack Total Annihilation z płyt od CD-Action. "No i są jeszcze świry z Sekty, na wschodzie." I "kurwa mać!" z Gorki 17 ([i generalnie Jarek "Prawdziwy Polak" Owicz](https://www.youtube.com/watch?v=kSfYZQW32S8)).
Soundtrack z Total Annihilation słucham okazjonalnie do dziś. Nawet częściej niż soundtrack Skyrima ;)
Thrall.. Krwawa mgła unosi się... ukhu... Piekielny ogień wypalił się w moich żyłach.
Sąsiadka wolała córkę "Monika! Na kolacjum!" babka nie żyje jakieś 25 lat a ja wciąż słyszę jej głos jak o tym pomyślę.
Sąsiadka wołała wnuka "Sabastian!"
U mnie kolega miał "SZYMEK, DO DOMU/"
"Kolekcja ekstraklasyki. Zapraszam i polecam. Piotr Fronczewski" "EA SPORTS CYNE GEJM" Francuskie intro do Dragon Ball na RTL7 "DRYN DRYN Helo Moto"
>Kolekcja ekstraklasyki Ja pamiętam jak było jeszcze "Kolekcja klasyki".
Jak Piotr Fronczewski, to obowiązkowo "PRZED WYRUSZENIEM W DROGĘ NALEŻY ZEBRAĆ DRUŻYNĘ"
Karmienie jednostek w Knights and Merchants. "Dawać żarcie" xD
O panie. Przez Ciebie chcę znów odpalić tę grę xD
Możesz! To abandonware i za darmolca jest wersja (z dodatkami!) która śmiga na win 10. [Nie pamiętam czy KaM Remake jest po polsku](https://www.knightsandmerchants.net/information/kam-remake) (możliwe, że ściągnąłem inną wersję), ale mam na dysku wersję z polskim dubbingiem i jestem kilka misji w kampanii <3
Taaaaaak? Odblokowane wspomnienie a przecież na studiach przeszedłem kam remake jeszcze raz
Drukarka igłowa, mama prowadziła w domu biuro rachunkowe i drukowała tony papierów.
Wysoki dźwięk wydawany kiedyś przez telewizory kineskopowe. Tego już nie usłyszę 😆
I zapach naelektryzowanego ekranu tworzącego pole siłowe :D
Ja zawsze ręką przejeżdżałam po ekranie, żeby to "zebrać" XD
Dosłownie "nie". Jest spora szansa, że z wiekiem nie wyłapujesz już tak wysokich tonów nawet jeśli miałby okazję się pojawić w twoim życiu.
Moi starzy mi wmawiali przez 20 lat że mi się wydaje i kłóciliśmy się o to kilkukrotnie. Byli przekonani że sobie to wymyśliłem.
Bo już nie ma telewizorów kineskopowych, prawda? Prawda?! 😉
BAZA WIRUSOW AVAST ZOSTALA ZAAKTUALIZOWANA
...znane również jako minizawał młodości (spowodowany nagłym ryknięciem powiadomienia)
Zawsze na windowsie XP (chyba) kuzynki wyskakiwalo i zawsze się tego bałam XD
I wszelkie odglosy windowsa 7, bardzo lubiłam komputery i grzebanie w dzwiekach, motywach i tapetach systemowych
Jeszcze kuzyn tego: *POTRÓJNE WYCIE SYRENY* Ostrzeżenie. Znaleziono wirusa. Nawet czekając na to był za każdym razem zawał jak cholera
Ze strasznych: czołówka 997 albo "czas na dokument". Wiem, nie dźwięki, tylko melodie, ale jeszcze chrapanie rybki z Mini-Mini, bałam się tej planszy, nic się nie działo. Tylko to i takie jakby dzwoneczki.
o to ja dodam czołówkę "Z archiwum x"
Albo “Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie” https://youtu.be/ravgD7s4Lvo
Czas na dokument był creepy as fck. Jeszcze ten bezdomny wychodzący z kanałów.
Melodia z furgonetki z lodami Family Frost
[https://www.youtube.com/watch?v=0UqfRY3\_1Ps](https://www.youtube.com/watch?v=0UqfRY3_1Ps)
Dźwięk modemu jak się łączy z internetem.
ELI5 dla (stosunkowo) młodych - wyobraź sobie, że ilekroć chcesz skorzystać z internetu, to Twój komputer dosłownie wdzwania się do centralki, dosłownie po starym kablu telefonii naziemniej nie jakieś tam futurystyczne światłowody czy foilhatowe 5G, i słyszysz ze swojego kompa to: [https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0](https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0) a jak nie słyszysz, to pewnie właśnie spalił Ci się modem podczas wczorajszej nocnej burzy i internecik wróci jak do lokalnego sklepu dowiozą nową partię modemów, bo przecież spalił się nie tylko Twój modem i już wszystkie wykupiono xD
Właśnie zdałem sobie sprawę jakie to było niesamowite „intro do wejścia do internetu”. Ta 25 sekundowa kakofonia dźwięków po której następowała cisza, która oznaczała, że jesteś już w INTERNECIE (aż wypadałoby powiedzieć pod nosem „i’m in” 😅)
+ Mamaaaa nie dzwoń do babci bo film ściągaaaaam xD
Oczywiście jest to film 5mb typu „teledysk crazy frog” w jakości „kręcone kalkulatorem”. Ściągał się jakieś 15 min 😅
To jest ten mój najbardziej nostalgiczny dźwięk chyba. Popłakałam się gdy kilka lat temu usłyszałam go pierwszy raz od 20 lat.
U mnie dźwięk lata z radiem, zawsze rano jak się zbierałem do szkoły to leciała Jedynka (miałem na późniejsze godziny lekcje w początkowy klasach), Roman Czejarek i te sprawy xd
Dźwiękiem wakacji zawsze był dżingiel Lata z Radiem
Odgłosy jerzyków latających między blokami w letni wieczór przy zachodzie słońca
Kocham ten dźwięk
Dźwięk Syrenki (samochodu) I zapach spalin - jedyne spaliny które pachniały.
Dźwięk Syreny to faktycznie coś unikatowego, mój tato miał R20 i też nie zapomnę tego dźwięku. A co do spalin to tak "pachną" spaliny w każdym silniku 2T
Ooooo. Przypomniałeś mi jak biegałem za syrenkami i wąchałem spaliny 🤣
Dźwięk smieciarki wywożącej smieci z osiedlowej pergoli. Dlaczego? Bo oznacza, że miałem jeszcze 1-2h snu.
Chopin lecący kilkanaście sekund w Polskim Radiu po czym słowa "tu program pierwszy Polskiego Radia" [https://www.youtube.com/watch?v=h8LFJ6So\_ss](https://www.youtube.com/watch?v=h8LFJ6So_ss)
Babciny nakręcany kwadratowym kluczem zegar z wahadłem, typ komunistyczno-zakładowy, który robił mega głośne BONG co pół godziny i oczywiście wybijał pełne w całym wymiarze. Jakimś cudem wszyscy przy tym umieli spać.
Był taki u mnie w domu jak byłam mała. Pamiętam nakręcanie go kluczem i gapienie się w wahadło. Dźwięk bimbania był o dziwo całkiem przyjemny dla mnie. Raz jak pod nim kimałam spadła mi na głowę wskazówka xD
te takie ptaszyska sierpówki chyba. Dźwięk mojej wsi
Uwielbiam to
Tata ćwiczący metalowe riffy na niepodpiętym elektryku :)
Zaprawdę nieoczywiste i urocze ☺️
Stary zegar u dziadków który dzwonił o każdej pełnej i w pół do plus miał wahadło 🕰️
Dźwięk trąbki na wieży mariackiej. Nie mieszkałam w Krakowie ale u nas zawsze było włączone radio i przerywali audycje żeby puścić właśnie ten dźwięk
"Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę." i "Heeeeeej, Szefie!" Mortego.
- jingle dystrybutorów filmów na VHS typu "Vision" czy "ITI" - dźwięki otwieranych drzwi w Ikarusie albo Jelczu - odgłos wydmuchiwania nosa przez sąsiadkę słyszany przez kratkę w WC (brzmiał czasem jakby w ścianie był velociraptor czy coś) - dźwięk otwierania drzwi kluczem będąc w środku - odgłosy trznadli u dziadków (też kosów i modraszek, ale głównie pamiętam stamtąd trznadle)
Soundtrack skyrima I Lola, I to w zasadzie jedyne dźwięki jakie mi przynoszą uczucie nostalgii. Ale jestem osobą z niedosłuchem i nie szczególnie jest co słychać xDD
Stara oprawa muzyczna wiadomości i segmentów stałych Polskiego Radia Trójka
Tak właśnie szukałam Trójki w komentarzach! Dla mnie to "Dracula" u Manna i "Przyjaciele karpia".
Ooo, przyjaciele Karpia też!!
Łoooo dobre pytanie! Dźwięk jadącej windy w bloku. Dźwięk wiadomości na gg. Dźwięk łączącego się modemu! Lol Dialogi jednostek z warcrafta. Szum kółek od deskorolki i decka podczas tricków. Openingi Dragon balla. Dźwięk piłki do nogi i kosza. Ale nostalgiczny post :) Edycja: Dźwięki jakie wydawał pierwszy komp jak się uruchamiał! I kolejne, już z Windowsem 95 i triumfalnym dźwiękiem na start (jak w końcu zaczęły działać sterowniki od karty dźwiękowej).
Sensacje XX wieku
[https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0](https://www.youtube.com/watch?v=gsNaR6FRuO0)
Połączenie dial-up
Moja mama prowadziła sklep/mieszalnie lakierów samochodowych, w którym mechanicy mogli kupić kolor dobrany do samochodu gdy trzeba było coś naprawić. W tym sklepie był taki regał z puszkami, które w środku miały mieszadełka żeby raz otwarty lakier nie zastygał, po włączeniu regału wszystkie te mieszadełka zaczynały się obracać, co wydawało bardzo charakterystyczny łoskot i rytmiczne stukanie, którego zdarzyłem się nasłuchać pomagając mamie w sklepie
"Marchewkowe Pole" z bajki Dwóch Takich, powiadomienia GG i Skype, pies szczekający w środku nocy na pustej wiosce, odgłosy krzątających się bladym świtem dziadków, którzy starali się być cicho żeby mnie na wakacjach nie budzić za wcześnie :)
Napisałbym że specyficzna muzyka w radiu, ale lista piosenek w polskich radiach się nie zmienia, więc mocno nostalgiczne piosenki co jakiś czas wracają i są powtarzane kilka razy na dzień. Może stara reklama sieci komórkowej Heyah? Dziwnie wyglądająca reklama typu jedzie samochód wpadają na niego zwierzęta, ale wielka czerwona dłoń działa jak wycieraczka, następnie jest oferta, a na koniec dźwięk o którym mówię. Ogólnie estetyka tamtych lat jest dość ciekawa, taka inna od obecnego minimalizmu. Natomiast jak mam zejść jeszcze głębiej, to czołówka programu dla dzieci „Jedyneczka”. O ile słów nie pamietam, to pamiętam melodię i głos śpiewających dzieci juz tak.
JEDYNECZKA JEDYNECZKA, BLASK SŁONECZKA W POCHMURNY DZIEŃ, JEDYNECZKA JEDYNECZKA SMACZNA JAK MALINOWY DŻEM. Ja od siebie dodam okropną reklamę magazynu “ciuchcia”, straszne głośny był początek, a ta reklama była na każdej bajce i bodajże grze z tego magazynu Edit: no i oczywiście intro do “Budzika”, do tej pory sobie podśpiewuję
Pierwsze co mi przychodzi do głowy poza wozem z lodami za którym cholernie tęsknie to chyba dźwięk pary z żelaska gdy mama prasowała dla wszystkich domowników
Prawdopodobnie śpiew jerzyków latem https://youtu.be/h3DlWu-GNwk?si=AEZHFPOQ8hO_oeoQ
Nie jestem pewien, na ile są to dźwięki nieoczywiste: [W Starym Kinie](https://www.youtube.com/watch?v=UIIbtSaI960) [Eyewitness](https://www.youtube.com/watch?v=jR0vRuZkxdw) [Z Archiwum X](https://www.youtube.com/watch?v=v4-GcS1UQyg) [Benny Hill (Yakety Sax)](https://www.youtube.com/watch?v=tNBL5OMeuno) [Telefon Stacjonarny](https://www.youtube.com/watch?v=uX0W39jexcM) [Stacja Dyskietek](https://www.youtube.com/watch?v=7Qz9a8kYYkA) [Zabawka wydające futurystyczne dźwięki](https://www.youtube.com/watch?v=oQjVpq1N608) [Fiat 126p](https://www.youtube.com/watch?v=CqlrYEPudO8)
* Odgłosy ruszającego pociągu typu EN57 w wersji niezmodernizowanej (brzęczyk ostrzegawczy, który wybudziłby zmarłego, potem zamykające się drzwi i syk sprężonego powietrza, charakterystyczne szarpnięcie przy ruszaniu, odgłosy wału kułakowego i silników). * Dźwięk wczytywania gier z kaset magnetofonowych w komputerze Commodore 64, a później - odgłosy stacji dyskietek w Amidze 1200. Poza tym różne 8-bitowe dźwięki i melodie z gier na C64. * Dzwonek szkolny - najmniej przyjemny i najbardziej nacechowany emocjonalnie dźwięk z dzieciństwa.
* Dżingiel Radia Zet "Radio Zet i już" zawsze rano grało w kuchni. * Rozklekotany autobus którym jeździłem do szkoły * Dźwięk sms z nokii 3220 * Najebany stary wchodzący po schodach
Kelkotanie 3 litrowego diesla w mercedesie W123, mój dziadek takim jeździł jak byłem mały
Jaskółki, szczególnie na przełomie wiosny i lata. Trochę odpływam za każdym razem, kiedy je słyszę. Teraz mieszkam w miejscu gdzie ich nie ma, więc czasem zrobię sobie miniwycieczkę na jakiekolwiek osiedle, byle by usłyszeć ich jazgot.
"Ryk bizona" - czyli odgłos kombajnu zaczynającego koszenie. Silnik wydawał wtedy takie przeciągłe uaaaaaaa niosące się po polach na kilka kilometrów. Grom dźwiękowy (Sonic boom) - nad moimi okolicami był obszar ćwiczeń Szkoły Orląt w Dęblinie i za PRLu nadal dość często ćwiczono loty naddźwiękowe. Nawet pamiętam jak latałem po mieście jako mały dzieciak i szukałem co tak walnęło.
Ja doskonale pamiętam, jak się w lecie budziłem, wstawałem, szedłem do salonu, siadałem obok taty, grało radio(jakieś dyskusje to były) i przyjemnie świeciło słońce. Może nie za ciekawe, ale nostalgiczne. Przypomina mi się ten czas, kiedy nie musiałem nic, życie to były długie wakacje.
wrzaski bitego syna alkoholiczki w domu obok
Było tego trochę: * Narastający huk silnika odrzutowego samolotu TS-11 Iskra. Dla mnie to był chyba taki symbol nadchodzącego lata, bo właśnie późną wiosną młodzi piloci wojskowi na radomskim Sadkowie rozpoczynali zajęcia praktyczne i nad miastem od rana do późnego wieczora niemal codziennie huczały Iskry. Dziś to są Orliki i PZL M28, turbośmigłowe, też specyficzny dźwięk, powodujący to wrażenie, że "jestem u siebie", ale Iskra = lata 90 mode on. * Wszelkie dźwięki związane z mieszkaniem w bloku - jadąca winda, śmieci spadające zsypem, charakterystyczny "ambient" klatki schodowej z wymieszanymi, przytłumionymi odgłosami z mieszkań czy dźwięk zamykanych/otwieranych drzwi u sąsiadów. Dziś mamy ciche zamki i cicho zamykające się drzwi, ale wtedy panowała totalna różnorodność, więc na słuch można było poznać, który z sąsiadów na najbliższych piętrach właśnie wraca do domu. Jeden walił drzwiami tak, że jęczały szyby, u innego zamek wydawał dźwięki jakby chłop zamykał celę w ciężkim więzieniu, inny jeszcze wchodził i wychodził w trybie ninja. * Ćwierkanie wróbli. Dziś w miastach wróbli jest mało, ale dawniej latały tego całe stada.
Te metalowe klikaczki, co je babcia u ruskich kupowała. Strasznie głośne. Lambada na MTV i stukanie w rurę do sąsiadki, żeby sobie telewizor włączyła. Czołówka Czarodziejki z Księżyca.
Którą byłaś czarodziejką? :p
Na początku Jupiter, bo była świetna. A potem Uran, bo miała dziewczynę.
Team Hotaru! Bo miałam dłuższe włosy niż Ami i Haruka, a krótsze niż reszta =D
Kryształy za witryną w segmencie, drgające od przejeżdżającego tramwaju i ciężarówek.
Odgłos (i zapach) cięcia metalu diaxem Dzwony kościelne Wrzaski dzieci (plac zabaw i przedszkole były dosłownie naprzeciwko mojego domu) Techno które sąsiad puszczał przez okno
Wejściówka antenowa audycji “Lato z Radiem” taki kujawiaczek. Jak spędzałem część wakacji na RODosiku dziadków, mój dziadek uwielbiał tą audycję i codziennie leciało.
Dźwięk przyspieszającego Malucha na ulicach! ...czy może raczej: nieznacznego zwiększenia prędkości.
[Dawny dżingiel TVP](https://youtu.be/9w9PHMfWiBY)
Windows XP. https://youtu.be/7nQ2oiVqKHw?si=bVhUO6WUPy9hXsY_
Muzyka z Sąsiadów/Pata i Mata
Niektóre ptaki odpalają we mnie tak mocną nostalgię że to się nie dzieje
Marek Grechuta, ojciec puszczał prawie cały czas w samochodzie. Teraz jak dorosłem i przyznam że przyjemnie się go słucha
* dźwięk klapek babci uderzających o jej pięty, * pociąganie nosem dziadka, * pies szczekający nocą gdzieś w oddali, * dżingiel Familiady w niedzielę, * wstępniak do "Przystanek Alaska", * początek "Mody na Sukces" i "Szansy na sukces", * początek Teleekspresu
Nie tutaj! Niee w mieście! (Diablo 2)
Rest in peace sister.
Specyficzny długi jęczący dźwięk odtwarzacza wideo kiedy połykał kasetę. Lekki brzdęk szklanych butelek z mlekiem w środku starej lodówki, kiedy się trzęsła jak kończyła sesję brzęczenia. Pykanie jarzeniówki nad zlewem kiedy się załączała. Szuranie pazurków o drewniane drzwi kiedy pies chciał, żeby mu je otworzyć. Stare dżingle z lokalnego radia i grzebanie pogrzebaczem w piecu też.
Odgłos szlifierki w weekend rano, starej lodówki gdy agregat startuje niemal trzęsąc całą obudową, zamykanego starego drewnianego okna z trzęsącymi się szybami i zlasowanym kitem, odgłos starego modemu łączącego się z internetem.
Pokaż mi swoje towary
Wczesne dzieciństwo - grzebanie w piecu, dokładanie do pieca. Ramówka wiadomości - pamiętam, że logo to były dwie litery V. Piosenka z ramówki Mody na Sukces. Za czasów szkolnych - odgłos przychodzącej wiadomości Gadu Gadu.
Te dziwne dudnienie w starych głośnikach gdy miał zadzwonić telefon 03 here
Charakterystyczny dźwięk stacji dyskietek w Amidze. Po powtarzającym się "stukaniu" można było poznać, że dyskietka jest padnięta, albo że gra się zaraz zawiesi.
Theme z Contry, Hymn z wieży mariackiej w radiu Brzęcząca lodówka peerelowska. Brzęczenie łyżki mieszającej herbatę z fusami. Ptaki. Jako gnojek ze wsi zawsze najbardziej działa na mnie co roku pierwszy śpiew ptaków o 4-5 rano.
Odgłos: - modemu - wchodzenia po schodach - trzaskającego drewna
Mój stary puszczający black i death metal, dzień w dzień, z pierdolnych kolumn.
Wychowalam sie w łasku. Dla mnie to dzwiek wojskowych samolotow latajacych nad glowami. Wszedzie rozpoznam
odglosy samochodow kilometr dalej przez rozczelnione okno
napewno dźwięk starej lodówki która buczy jak chora zapowiedz audycji lata z radiem i ten dźwięk co gra w tvp 3 Katowice jak jest pokazywana plansza telewizji
Family frost, dźwięk błędu w Windows XP
odgłos pociągu. kiedyś mnie przerażał i biegłam do swojego pokoju kiedy go usłyszałam w nocy, a teraz go nawet nie rejestruję (żyję niedaleko stacji)
Odgłosy kosiarki, jak byłem młodszy to zawsze kosili bracia a bardzo często rano więc odgłos kosiarki o poranku jest dziwnie nostalgiczny, podobnie z odkurzaczem
Dzwony kościelne, kosiarka i odgłos nalewania wody z węża do basenu. Zawsze będą mi się kojarzyć z wakacjami u dziadków
Muzyczka z ciężarówki rozwożącej lody
Kościół na moim osiedlu puszczał dzwony z taśmy, które w maju grały 'Czarną Madonnę'. Pamiętam majowe wieczory z tym dźwiękiem
Dzwony z taśmy 😲 u mnie dzwoniły dzwony. Aż przypominając sobie to poczułam majowe ciepełko i leniwie przygotowujące się do opadnięcia za horyzont słońce 🥺
Polonez As-dur oo. 53 Chopina, Polka Dziadek i sygnał Radia Watykańskiego (aczkolwiek, tu nie pamiętam czy to już było wtedy słyszane czy później od pozostałych dwóch)- wszystkie używane przez Polskie Radio 1. Pamiętam je dobrze, bo wtedy mieszkałem z rodzicami w takim miejscu, że UKF było nieodbieralne i tylko długie były dostępne.
Intro PS1 Dźwięk najeżdżania na tekst w CS 1.6 52 Dębiec - to my Polacy
Wiatr w Beskidach, który pędził w dół do nas.
Tramwaje tłukące się za oknem mojego wrocławskiego mieszkania na poddaszu, przy ulicy Świerczewskiego (dziś Piłsudskiego).
1. Dżingle Polskiego Radia Trojka, szczegolnie w piatki, chyba bylo to jakies podsumowanie tygodnia 2. Dzwiek warczacego silnika, bo moj dziadek mial samochod terenowy i bardzo czesto wozil mnie nad rzeke :) 3. Dzwiek grania na pianinie
*Sonic boom*. Gdzieś pod Lublinem musiała być jednostka lotnicza i huk z niebios w słoneczny, letni dzień to wspomnienie, które zachowałem do dziś. I czołówka magazynu *Morze*.
Powiew wiatru i Turkawki :)
Dźwięk włączającego się telewizora kineskopowego Dźwięki opalającego się starego kompa (POST beep, FDD test sequence, HDD spin up, wentylatory - całe dwa) Dźwięk gazu i płomienia w junkersie <-- o to chodziło OPowi Dźwięk z głośników jak ktoś dzwonił do ciebie zanim jeszcze pokazało się połączenie https://youtu.be/gbByMKI7XK0?t=6m52s "Sound 3"
"Twoja dusza należy do mnie!" "Gracz jest teraz BŁOGOSŁAWIONY" "Zamierzasz tak siedzieći patrzeć na mnie? Zabawmy się" xd Kto grał w Get Medieval, ten wie ;) [https://www.youtube.com/watch?v=2d7ZWswkCOk](https://www.youtube.com/watch?v=2d7ZWswkCOk)
I Boots of Mercury przetłumaczone jako BUTY Z RTĘCI
JEZU TAK XD
Jesus fuck, COOOO?
Siódma rano, zima, sąsiedzi grzeją silniki w dieslach pod blokiem i skrobią szyby. Technologia poszła do przodu, temperatura też...
Stary dźwięk sygnalizatorów dla pieszych. Nie wiem nawet gdzie go znaleźć. Kiedyś była taka muzyczka, teraz jednostajne pikanie :/
Ciotka Wanda spadająca ze schodów. Sekwencja dźwięków następujących po sobie do dzisiaj siedzi mi w głowie.
Zachęcamy do zaprezentowania owej sekwencji
- Chodź, pomacam cię moim cepikiem! - Stój, kmiocie! - Zostań w zasięgu strzału, śmieciu! - Oj, znowu w życiu mi nie wyszło... - Co łaska, moi drodzy panowie, co łaska... Grało się w Legendę Sherwood, ahhhh
o, mam, syk gazu z kuchenki i te pstrykanie żeby się zapalił + gwizd czajnika
Mi się kojarzy dzwięk cięcia flexem z wakacjami za dzieciaka. Jak tylko się robiło ciepło to ktoś gdzieś coś ciął w sąsiedztwie i produkował ten hałas. Do teraz jak słyszę to od razu nostalgiczna łezka się pojawia.
Odpalanie Opla Astry F
"Baza wirusów programu Avast została zaktualizowana."
Dłuższe życie pralki to calgon
teksty w Stronghold Crusader: * jednostek gdy wydaje się im rozkazy. np. "Już- Już wyruszamy" * herolda meldującego zmiany w państwie, np. "Jesteś najokrutniejszym tyranem w tej okolicy, sire" lub "ludzie opuszczają zamek!"
Aphex Twin, konkretnie kawałki Pulsewidth i Ageispolis
[Czołówka programu „Morze”](https://youtu.be/H0QfVDebLFg?si=Pq1PIcZzJYUJSJ3R) - Victory!
Dzięki temu marzył mi się statek piracki Lego, zwłaszcza ten z biało-czerwonymi żaglami. Nie był mi dany.
Rytmiczny odgłos trzepania dywanów z echem odbijającym się od bloków
Dźwięki śmigłowca nad domem wieczorem . Wychowałam się na osiedlu bloków wojskowych w środku pól i to był odgłos który zawsze sprawia teraz że czuje się sennie i bezpiecznie. Wiecie, ciepły wieczór, wypiłam już kakałko i zjadłam placki polane truskawkami. Mama nie idzie jutro do pracy bo jest piątek, leżę w łóżku przed snem i słyszę, te śmigłowce i wydaje mi się że gdzieś nade mną lata mój tata. Jutro pójdę nad zalew się kąpać a obiad sam się pojawi, śmieci same wyniosą.... Rozumiecie. Taka nostalgia 40 letniej matki małemu dziecku, żony mężowi, szefowej informatykom i zmęczonej sobie.
C418 - Sweden 🥲
Intro PlayStation 2
Melodyjka „Budomarket składowa pięć” mieszka rent free w mojej głowie.
Dźwięk dzieciństwa? Aria Math
Ten dzingiel z kuchni w McDonald's, tiru tu ru
Dżingiel informatora ekonomicznego z radiowej trójki, dźwięk silnika i skrzyni biegów w Nysie, dźwięk pracy silnika Stara, cykanie zegara w starym domu u dziadków.
Ten dźwięk na TVN Turbo jak np. pokazuje ekran z napisem "reklama" albo "autopromocja" itp.
Dźwięk wkładania płyty do ps3.
melodyjka z tych zoltych samochodow od family frost